en
en
Kontakt

XXV Chopin Festival in der Kartause Gaming

17 sierpnia zakończył się trwający 5 dni XXV Festiwal Chopinowski w Gaming. Festiwal organizuje Wiedeńskie Towarzystwo Chopinowskie, którym kieruje prof. Theodor Kanitzer, będący jednocześnie Prezesem Stowarzyszenia wszystkich Towarzystw Chopinowskich.

Polski Ośrodek Informacji Turystycznej w Wiedniu, który od wielu lat współpracuje z Towarzystwem Chopinowskim, zadbał w tym roku o szczególny wystrój sal koncertowych, biura festiwalowego i krużganków Kartauzji w Gaming. Przygotowane przez Ośrodek dekoracje poświęcone były prezentacji obiektów i regionów z Polski mających bezpośredni związek z naszym wybitnym kompozytorem i pianistą. Uwzględnione i promowane zostały elementy z kampanii Roku Chopinowskiego 2010. Dodatkową atrakcję stanowiły rzeźby Adama Stachowicza z Gdańska, którego zaprosiliśmy do prezentacji swoich dzieł w czasie Festiwalu.

W czasie ceremonii otwarcia dyrektor Ośrodka wręczył Prezydentowi H. Fischerowi podwójny album z muzyką Krzysztofa Zimmermana w specjalnym opakowaniu przygotowanym przez Polską Organizację Turystyczną.

Tegoroczna jubileuszowa edycja Festiwalu przyciągnęła ponad tysiąc melomanów muzyki Chopina. W czasie imprezy wystąpili soliści z całego świata, od Japonii /15 letnia Yumiko Chigama/ i Chin – /Carol Yu - Honkong/ przez Austrię /Manfred Wagner-Artzt/, Francję /Philippe Giusiano/, Kosovo /Lule Elezi/ i Litwę /Indre Eugenia Zelvyte/ do Polski /Edward Zienkowski, Anna Gutowska, Krzysztof Kokoszewski, Jacek Stolarczyk i ulubieniec publiczności Piotr Kościk/.

         1       2

Festiwal zakończył się koncertem orkiestry marynarki wojennej wykonanym na scenie na wodzie jeziora w miejscowości Lunz. Obok 250 osób, które wykupily bilety do amfiteatru, koncertowi przysłuchiwała się publiczność zgromadzona na miejskim kąpielisku i pływających po jeziorze łódkach. Koncert wzbudził w tym małym miasteczku bardzo duże zainteresowanie, a nasza galowa orkiestra zbierała brawa zarówno przed, w czasie jak i po koncercie.

 


 





 

 



Do góry